www

Jak chodzić po górach?

Adam Latton 24-10-2021 Komentarzy: 0

🏔 W 2006 roku kupiłem książkę zatytułowaną: „ Być jak płynąca rzeka”. Jest to zbiór myśli, artykułów i opowiadań jednego z moich ulubionych pisarzy: Paula Coelho. Są książki, do których bardzo chętnie wracam, a ta jest jedną z nich. Kiedy po raz pierwszy czytałem artykuł pt.: „Jak chodzić po górach”, wydawał mi się co najmniej dziwny. Wtedy nie rozumiałem metafory jaką autor chciał przekazać. Po co pisać jak chodzić po górach?? To tak jakbyś chciał kogoś nauczyć jak masz oddychać 😉.

🌍 Dzisiaj, działając w biznesie sieciowym spojrzałem na ten tekst zupełnie z innej strony. Zrozumiałem, jak w genialny sposób autor opowiada o rozwoju, wytrwałości i osiąganiu celów.

🎯 Tekst jest  bardzo inspirujący i motywujący, dlatego pozwoliłem sobie przytoczyć go prawie w całości:

👉 Znajdź górę na którą chcesz wejść. Nie sugeruj się opiniami tych, którzy mówią, że „tamta wygląda piękniej” lub „ta jest o wiele łatwiejsza”

👉 Zastanów się jak do niej dotrzeć. Bardzo często, góra podziwiana z oddali wydaje się piękna. Jednak kiedy próbujemy się do niej zbliżyć, okazuje się że nie prowadzi do niej żadna droga, a od celu dzieli cię gęsty las. To co proste na mapie, w rzeczywistości okazuje się trudne.

👉 Ucz się od ludzi, którzy zdobyli szczyt. Niezależnie od tego, jak bardzo jesteś przekonany o swojej niepowtarzalności, zawsze znajdzie się ktoś, kto miał podobne marzenia. Zostawił ślady, które ułatwią ci drogę: porzucony sznur, wydeptaną ścieżkę, złamane gałęzie. To twoja wspinaczka i twoja odpowiedzialność, ale nie zapominaj, że cudze doświadczenie może być pomocne.

👉 Zagrożenia widziane z bliska można pokonać. Kiedy zaczynasz wspinaczkę swych marzeń, rozglądaj się. Są przepaści i niewidoczne szczeliny. Są kamienie tak wygładzone przez deszcz, że stają się śliskie jak lód. Jeżeli jednak wiesz, gdzie postawić nogę, zauważysz pułapki i ich unikniesz.

👉 Podziwiaj zmieniający się krajobraz. Oczywiście, trzeba pamiętać o celu wspinaczki – zdobyć szczyt. Jednak w miarę podchodzenia widzisz coraz więcej. Dlatego czasem warto się zatrzymać, by podziwiać widoki. Z każdym pokonanym metrem możesz spojrzeć dalej. << wykorzystaj to, by odkryć rzeczy, których dotąd nie rozumiałeś.

👉 Szanuj swoje ciało. Tylko ten zdoła wejść na szczyt, kto poświęca ciału należytą uwagę. Dostajesz od życia tyle czasu, ile trzeba, dlatego idź, nie wymagając od siebie rzeczy niemożliwych. Jeśli pójdziesz za szybko, zmęczysz się i staniesz w pół drogi. Jeśli zaś pójdziesz za wolno, nadejdzie noc i zgubisz drogę. Podziwiaj widoki, pij źródlaną wodę, korzystaj z owoców, którymi tak hojnie obdarza cię natura, ale idź na przód.

👉 Szanuj swoją duszę. Nie powtarzaj sobie ciągle: „uda mi się”. Twoja dusza doskonale o tym wie, potrzebuje tylko czasu, by dorosnąć, opanować horyzont, dosięgnąć nieba. Obsesja nie ułatwia znalezienia celu i odbiera przyjemność wspinaczki. Ale uwaga! Nie powtarzaj sobie również: „ to trudniejsze niż myślałem”, dlatego że szybko stracisz wewnętrzną siłę.

👉 Przygotuj się na to, że musisz przejść o kilometr więcej. Dojście na szczyt, trwa znacznie dłużej niż myślimy. Nie daj się zwieść, przyjdzie moment, gdy uznasz, że jesteś już blisko, a jeszcze będziesz miał przed sobą szmat drogi. Jeżeli jednak podjąłeś się wspinaczki, nie będzie to żadną przeszkodą.

👉 Ciesz się, gdy wejdziesz na szczyt. Płacz, klaszcz, krzycz, na wszystkie strony świata, pozwól, by hulający wiatr oczyścił twój umysł, ochłodził spocone i zmęczone stopy. Otwórz szeroko oczy i otrzep z kurzu serce. Jakie to wspaniałe, że to co było ledwie snem, odległą wizją, teraz stanowi część twego życia. Udało się!

👉 Złóż przyrzeczenie. Wykorzystaj to, że odkryłeś w sobie siłę, której dotąd nie znałeś, i powiedz sobie, że od tej chwili będziesz korzystał z niej do końca swych dni. A najlepiej obiecaj sobie, że odkryjesz inną górę, i zacznij nową przygodę.

👉 Opowiedz swoją historię. Daj przykład. Opowiedz o tym jak największej liczbie osób, dzięki temu odnajdą w sobie odwagę i staną przed własną górą.