🏔
W 2006 roku kupiłem książkę zatytułowaną: „ Być jak płynąca rzeka”. Jest
to zbiór myśli, artykułów i opowiadań jednego z moich ulubionych pisarzy: Paula
Coelho. Są książki, do których bardzo chętnie wracam, a ta jest jedną z nich.
Kiedy po raz pierwszy czytałem artykuł pt.: „Jak chodzić po górach”, wydawał mi
się co najmniej dziwny. Wtedy nie rozumiałem metafory jaką autor chciał
przekazać. Po co pisać jak chodzić po górach?? To tak jakbyś chciał kogoś
nauczyć jak masz oddychać 😉.
🌍 Dzisiaj, działając w
biznesie sieciowym spojrzałem na ten tekst zupełnie z innej strony. Zrozumiałem,
jak w genialny sposób autor opowiada o rozwoju, wytrwałości i osiąganiu celów.
🎯 Tekst
jest bardzo inspirujący i motywujący, dlatego
pozwoliłem sobie przytoczyć go prawie w całości:
👉 Znajdź górę na którą
chcesz wejść. Nie sugeruj się opiniami tych, którzy mówią, że „tamta wygląda
piękniej” lub „ta jest o wiele łatwiejsza”
👉 Zastanów się jak do
niej dotrzeć. Bardzo często, góra podziwiana z oddali wydaje się piękna. Jednak
kiedy próbujemy się do niej zbliżyć, okazuje się że nie prowadzi do niej żadna
droga, a od celu dzieli cię gęsty las. To co proste na mapie, w rzeczywistości
okazuje się trudne.
👉 Ucz się od ludzi, którzy
zdobyli szczyt. Niezależnie od tego, jak bardzo jesteś przekonany o swojej niepowtarzalności,
zawsze znajdzie się ktoś, kto miał podobne marzenia. Zostawił ślady, które
ułatwią ci drogę: porzucony sznur, wydeptaną ścieżkę, złamane gałęzie. To twoja
wspinaczka i twoja odpowiedzialność, ale nie zapominaj, że cudze doświadczenie
może być pomocne.
👉 Zagrożenia widziane z
bliska można pokonać. Kiedy zaczynasz wspinaczkę swych marzeń, rozglądaj się.
Są przepaści i niewidoczne szczeliny. Są kamienie tak wygładzone przez deszcz,
że stają się śliskie jak lód. Jeżeli jednak wiesz, gdzie postawić nogę,
zauważysz pułapki i ich unikniesz.
👉 Podziwiaj zmieniający
się krajobraz. Oczywiście, trzeba pamiętać o celu wspinaczki – zdobyć szczyt. Jednak
w miarę podchodzenia widzisz coraz więcej. Dlatego czasem warto się zatrzymać,
by podziwiać widoki. Z każdym pokonanym metrem możesz spojrzeć dalej. <<
wykorzystaj to, by odkryć rzeczy, których dotąd nie rozumiałeś.
👉 Szanuj swoje ciało.
Tylko ten zdoła wejść na szczyt, kto poświęca ciału należytą uwagę. Dostajesz od
życia tyle czasu, ile trzeba, dlatego idź, nie wymagając od siebie rzeczy
niemożliwych. Jeśli pójdziesz za szybko, zmęczysz się i staniesz w pół drogi. Jeśli
zaś pójdziesz za wolno, nadejdzie noc i zgubisz drogę. Podziwiaj widoki, pij
źródlaną wodę, korzystaj z owoców, którymi tak hojnie obdarza cię natura, ale
idź na przód.
👉 Szanuj swoją duszę. Nie
powtarzaj sobie ciągle: „uda mi się”. Twoja dusza doskonale o tym wie, potrzebuje
tylko czasu, by dorosnąć, opanować horyzont, dosięgnąć nieba. Obsesja nie
ułatwia znalezienia celu i odbiera przyjemność wspinaczki. Ale uwaga! Nie powtarzaj
sobie również: „ to trudniejsze niż myślałem”, dlatego że szybko stracisz wewnętrzną
siłę.
👉 Przygotuj się na to, że
musisz przejść o kilometr więcej. Dojście na szczyt, trwa znacznie dłużej niż
myślimy. Nie daj się zwieść, przyjdzie moment, gdy uznasz, że jesteś już
blisko, a jeszcze będziesz miał przed sobą szmat drogi. Jeżeli jednak podjąłeś
się wspinaczki, nie będzie to żadną przeszkodą.
👉 Ciesz się, gdy
wejdziesz na szczyt. Płacz, klaszcz, krzycz, na wszystkie strony świata, pozwól,
by hulający wiatr oczyścił twój umysł, ochłodził spocone i zmęczone stopy. Otwórz
szeroko oczy i otrzep z kurzu serce. Jakie to wspaniałe, że to co było ledwie
snem, odległą wizją, teraz stanowi część twego życia. Udało się!
👉 Złóż przyrzeczenie. Wykorzystaj
to, że odkryłeś w sobie siłę, której dotąd nie znałeś, i powiedz sobie, że od
tej chwili będziesz korzystał z niej do końca swych dni. A najlepiej obiecaj
sobie, że odkryjesz inną górę, i zacznij nową przygodę.
👉 Opowiedz swoją historię.
Daj przykład. Opowiedz o tym jak największej liczbie osób, dzięki temu odnajdą
w sobie odwagę i staną przed własną górą.